W czerwcu 2016 roku Warta Poznań rozgrywała mecz barażowy o awans do II Ligi z Garbarnią Kraków. Ostatecznie, po bardzo emocjonującym meczu lepsi okazali się poznaniacy. Szerokim echem w piłkarskim środowisku odbiło się skandaliczne zachowanie właściciela Warty Poznań, który w wulgarny sposób obrażał jednego z zawodników Garbarni Kraków.
Pyżalski wykrzykiwał bardzo niecenzuralne hasła w kierunku Petara Borovicanica. Obraził w ten sposób nie tylko samego piłkarza, ale również jego żonę. O ile mało sympatyczne okrzyki w trakcie meczu nie są czymś niezwykłym, o tyle właściciel Warty Poznań zdecydowanie pozwolił sobie na zbyt dużo. podobnie zresztą uznał w czwartek poznański sąd, który wydał wyrok w tej sprawie. Właściciel Warty Poznań, Jakub Pyżalski, będzie musiał zapłacić karę w wysokości 80 tysięcy złotych na rzecz Petera Borovicana i jego żony. Ponadto, zapłaci również 20 tysięcy Fundacji Feminoteka. Pyżalski będzie musiał także przeprosić publicznie piłkarza i jego żonę na łamach Przeglądu Sportowego.