O co chodzi z tym całym obiegiem dokumentów?
Pamiętasz te wszystkie razy, kiedy musiałeś przekopywać się przez stosy papierów tylko po to, by znaleźć jedną fakturę? Albo te chwile, gdy dokument, który święcie przysięgałeś, że zostawiłeś na biurku, nagle zniknął jak kamfora? No właśnie. Tutaj z pomocą przychodzi system obiegu dokumentów, który mówiąc po ludzku, jest jak tenKliknij