Nenad Bjelica może zostać trenerem Dinama Zagrzeb

Trener Lecha Poznań zdradził ostatnio, że otrzymywał już kilka formalnych propozycji objęcia posady trenera w najbardziej utytułowanym klubie piłkarskim w Chorwacji. Jak twierdzi, póki co nie rozważa jednak zmiany pracy, ponieważ w Poznaniu ma jeszcze misje do wykonania. Tyle tylko, że misja ta może się zakończyć już za dziewięć kolejek spotkań. Celem Kolejorza na ten sezon było wzbogacenie gabloty z trofeami o chociaż jeden puchar. Najcenniejsze byłoby oczywiście mistrzostwo kraju, jednak przed sezonem nikt nie wzgardziłby również Pucharem Polski.

Lech odpadł z rozgrywek pucharowym i obecnie walczy w Lotto Ekstraklasie o tytuł. Poznanianie tracą dwa punkty do Legii Warszawa oraz pięć punktów do Jagielloni Białystok. Czy podium Ekstraklasy zadowoli działaczy Lecha na tyle by pozostawić trenera Bjelice na stanowisku? Wiele zależy od tego, jak Kolejorz spisze się w ostatnich meczach wyjazdowych. Trzecie miejsce tego klubu w tabeli można nazwać nie małym cudem jeżeli weźmie się pod uwagę, że Lech nie wygrał meczu w roli gościa od sierpnia ubiegłego roku! Jeżeli klub z Poznania chce myśleć o tym by podjąć jeszcze walkę z Legią i Jagiellonią, przerwanie tej niechlubnej passy będzie konieczne.